Forum www.jasper.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   
Karty Postaci
/ Wataha Południa / KP Zaakceptowane (WPo)   ~   Jazz
Jazz
PostWysłany: Nie 0:43, 01 Lip 2012 
Delta Południa


Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec


    Imię:

      Jazz. Mówi ci to coś?

    Płec:

      Samiec, byłeś zdolny kiedykolwiek wątpić?

    Wiek:

      Dwa lata to okres czasu wystarczający, by nauczyć się nie ufać.

    Wygląd:

      Na jasno błękitne, niemal białe oczy, opada złota grzywka. Naznaczona jest ona gdzieniegdzie brązowymi pasemkami. Spomiędzy bujnych loków sterczą czujne uczy. Na końcu dość niedługiego pyska znajduje się ciemno brązowy nos. Postura postaci nie pozostawia nic do rzeczenia, jest to szczupły, średniej wielkości samiec. Futro jego jest jasne, może zostać uznane za białe, choć zdarzają się ciemniejsze punkty lub brązowe plamy. Na szyi samca wisi medalion w kształcie serca, zawieszony na cienkim łańcuszku.

    Charakter:

      Cóż tu rzec? Spokój jego, jest wręcz flegmatyczny, a sposób bycia jest wyzwaniem rzucanym światu. Każdy krok jest przesycony ironią, o gorzkim smaku. Słowo wypowiedziane, jest świętością, której postać ta gotowa jest bronić. Jak każdy wierzy on w coś, żyje tym i walczy o to. Gotów jest dosłownie na wszystko, choć zazwyczaj stara się utrzymać wokół siebie porządek. Niełatwo jest wytrącić tego jegomościa z równowagi, a zazwyczaj dochodzi tylko do jadowitych słówek. Bynajmniej wyzwanie rzucone mu, będzie dlań świętością, nie odmówi nigdy. Kto wie do czego zdolna jest ta robaczywa dusza? Choćby miał iść po trupach, dojdzie do swego. Nie istnieje dla niego miłość, ani przyjaźń, są to uczucia fałszywe. Dlatego też nawet gdyby miał oszukać kogoś, zdobyć bezgraniczne uczucie i zawieść, gotów jest na to, bez chwili wahania.

    Ranga forumowa:

      Brak.

    Ranga profesji:

      Delta.

    Ranga zwykła:

      Dorosły.

    Pochodzenie:

      Prawdopodobnie najdziksze tereny Kanady.

    Historia:

      Jazz urodził się jako drugi syn pary alfa, podczas wojny czterech watah. Jego dzieciństwo przemijało dość spokojnie, w domowym zaciszu, jednak kiedy wszedł w wiek dojrzewania zaczęło się prawdziwe piekło. Stawiając pierwsze kroki w społeczeństwie swego stada, został potraktowany jak wyrzutek. Nawet ci, którzy powinni zapewnić mu rodzinną miłość, się nim nie przejmowali. Przecież nie był użyteczny… Zawsze czuł że nie pasuje do innych. Zawsze też czuł zazdrość. Jego brat, wyśmienity wojownik, walczący o swoją watahę. On, cichy i spokojny marzyciel, czuły, niekonfliktowy. Potem miejsce zazdrości, zajęła nienawiść. Jego brat zaczął się nad nim pastwić, gdy go tylko zobaczył… Samotny, udręczony – całe jego życie było koszmarem. Starał się unikać dręczyciela, jednak mógłby przysiąc, że był on wszędzie. Pewnego dnia, podczas ucieczki, trafił na zieloną polankę. Nie był tam sam. Był jeszcze ktoś. Nieśmiało wysunął się z krzaków, przedstawił. Rozmawiał, było miło. Odtąd spotykali się tam zawsze. Nikt inny nie znał tego miejsca. Ale szczęście samca nie mogło trwać długo. Jego przyjaciel się nie zjawił. Wilk ruszył w stronę jaskiń, miejsc gdzie wszystkie wilki mieszkały… Miejsca w którym znalazł odpowiedź. Wokół kamiennego kręgu zgromadziło się stado wilków. Sępy, pomyślał wtedy i wiele dałby żeby się pomylić. Jednak nie… Jego brat, potworna bestia z koszmarów, walczył teraz z jedyną bliską dla Jazz'a osobą. Walka nie trwała długo. Na ziemię trysnęła krew i to był już koniec. A on nic nie mógł zrobić. Nic… Nigdy sobie tego nie wybaczy, więc postanowił jedno… Co dzień umacniał się w postanowieniach. W tym że pokona brata, zemści się, a jeśli nie to zginie i dołączy do przyjaciela. I nadarzyła się okazja. Zaatakował! Przez długą chwilę, razem toczyli się po ziemi. A potem obaj runęli w spienioną wodę morza. Jego brat rozbił się o skały, największy wróg odszedł. Jazz nie wiedział jak długo wody niosły go ze swym prądem, jednak wyrzuciły go na znajomą plaże. Ledwo szedł, jednak dowlókł się do swego stada. Przez wojnę panował głód, zwierzyna uciekła. Teraz nadarzyła się niepowtarzalna okazja żeby pozbyć się jednej gęby do wyżywienia. Wygnany… Odszedł daleko, zamknął się w sobie. Teraz stoi tutaj…

    Przyjaciele:

      Tymczasowo brak.

    Wrogowie:

      Podnieś oczy i spójrz wyżej.

    Potomstwo:

      Do tego potrzebna jest miłość, a miłość nie istnieje.

    Partner:

        Kto chciałby serce z kamienia?

    Ekwipunek:

      Łańcuszek z zawieszonym nań metalowym serduszkiem.

    Pupil:

      Brak.

    Ilośc kości:

      50 kości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jazz dnia Pią 0:04, 27 Lip 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemis
PostWysłany: Nie 19:51, 01 Lip 2012 
Alfa Wschodu, Admin, MG


Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Dosłownie zaniemówiłam. Dawno tutaj nie było tak dobrego KP, na prawdę. Ostatnio sami zieloni nowicjusze. Prawdziwy skarb. Witam z otwartymi ramionami na Jasper, daję Deltę bez zająknięcia i akceptuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.jasper.fora.pl Strona Główna  ~  
Karty Postaci
/ Wataha Południa / KP Zaakceptowane (WPo)

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach