Autor |
Wiadomość |
<
Łąki
~
Niebieska Łąka
|
|
Wysłany:
Wto 21:57, 06 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samiec
|
|
Pokryta nieznaną wilkom roślinnością o błękitnej barwie. Kolor podłoża waha się między niebieskim a srebrnym. W dużej części łąka pokryta jest chabrami, jednak pomiędzy nimi rosną dziwne rośliny o lancetowatym kształcie. Jest to ponoć kwiat z piekła rodem. Nazywają go ‘’Nietoperza babka’’ . Dlaczego? Gdy nocą obserwujesz łąkę przed oczami pojawia się mgiełka a kwiaty przybierają kolor gacka. Poza tym jest tu dużo tych zwierząt. Lubią tu siedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kenny dnia Wto 21:58, 06 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 15:38, 17 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Rozglądając się spokojnie Rose weszła na tą jakże piękną łączkę. Lustrowała wzrokiem te dziwne rośliny, o jakże dziwnym kolorze. Za mrugała szybko, gdy nagle gdzieś przeleciał nietoperz. Nietoperz? W dzień? To takie nienaturalne, z resztą jak całe to miejsce. Wadera usiadła na środku, wpatrując się w niebo i grzejąc swą mordkę. Po chwili przeszła do leżenia z głową nadal uniesioną wysoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 16:50, 18 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
W pewnym momencie przybyła tu także Artemis. Dawno nie było jej w żadnych oficjalnych miejscach tego parku, częściej bywała gdzieś jak cień pomiędzy drzewami, nie ukazując się zbytnio. Dopiero teraz weszła dumnym, posuwistym krokiem na łąkę, a jej długie futro powiewało na znikomym wietrze, podczas gdy opaska z rogów połyskiwała lekko w wiosennym słońcu. Poruszyła nozdrzami i zafalowała ogonem, łapiąc zapach Ety jej stada. - Здравствуйте, товарищ - ozwała się swym dumnym, głębokim, kobiecym głosem, po rosyjsku - jak na jej ród przystało. Podeszła do Rosalii, a jej pysk drgnął w znikomym uśmiechu. - Jak ci na imię, душа?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:08, 19 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Samiec
|
|
Przyszedł Kajdan.Widząc to zgromadzenie poszedł do wilczyc tam siedzących.Nagle przestraszony zauważył Alfę Artemis.Jak na niższą rangę przystało ukłonił się mocniej jak kiedy kol wiek.Widząc tak piękne i to z wyższej rangi wilczyce musiał to zrobić.
-Witam!Wabię się Kajdan!
Zawołał dziwne ale grzecznie Kajdan ,miał dziś dobry dzień.
-Czy słyszały panny o zamieszaniu na łące fiołków?Podobno Gamma naskoczyła na szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kajdan dnia Sob 21:13, 19 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 16:19, 20 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Jezus, na tym forum jest tyle dzieci neo że już nie wyrabiam >-<
Długowłosa Alfa odwróciła łeb, mrużąc oczy, które z uwagą przypatrywały się Kajdanowi. - привет - przywitała się typowym dla siebie, kobiecym głosem - A cóż nas to obchodzi? To ich sprawa, kto i na kogo naskakuje - prychnęła, po czym odrzuciła brunatne kosmyki na boki, które akurat opadły na jej duże oczy, odziane w firanki długich, czarnych rzęs. Zerknęła kątem oka na Rosalię. - To znaczy.. Ją może i obchodzi.. w końcu to niańka.. - dodała nieco ciszej, a jednak z większą złowieszczością w głosie. Nie żeby coś do niej miała. Ot, ona taka była. Teraz jej wzrok powędrował na ciemnego samca, a język subtelnie oblizał wargi. W tym wzroku było coś szalonego, coś, co mogło pociągac. Pewien błysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:00, 20 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Samiec
|
|
Kajdan poraz pierwszy zobaczył oczy swojej Alfy.Nigdy wcześniej nie zaglądał komus w ślepia, wstydził się.Zobaczył ich blask.Wpadł w lekki trans...Mineło troche czasu zanim się otrzonsnoł.Po przebuddzeniu zawstydzony gubił wzrok az w końcu powiedział.
-Mnie tez nie zabardzo to obchodzi ,ale szkałem tematu .
Powiedział wstydliwie Kajdan.
-Ale nianki też mają wazna pozycję w stadzie.Bo gdyby nie one szczeniaki by same chulały bez opieki.
Podją temat samiec.Nagle:
-Kch...Tch...
Zaczął dusic się.
-Obroża!
Wrzasnął.Zaczał sie szamotac i wyrywac.Naszczęście łańcuchy się rozluźniły.
-Znacie moze kogoś kto zdją mi by to przekleństwo?Strasznie dusi...Wymęczę się przez to...Przepraszam za moje skakanie ,ale tylko to mnie broni przed uduszeniem ,zamocno jest ta obroża skuta.Od szczenięcia nie byla luzowana.Nabrawdę przepraszam.Zachowuje się jak niewychowany szczeniak.I to przy Alfie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kajdan dnia Pon 13:22, 21 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 14:02, 21 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Artemis zmrużyła oczy jeszcze mocniej tak, że przypominały teraz jedynie błyszczące szparki, gdy ten zaczął się dusic. Wysłuchała jego wywodów ze stoickim spokojem, przyglądając się z uwagą "biżuterii", która widocznie sprawiała mu niemało kłopotów. Posuwistym, kocim krokiem podeszła do niego, wolno, sprężyście. Na chwilę zerknęła mu w oczy, po czym odgarnęła jakieś kłębki futra, które utrudniały jej widocznośc obroży. W końcu uniosła łapę i przejechała po niej aksamitnymi poduszkami. - Jeśli chcesz to poszerzyc, trzeba to rozgrzac. Metalu nie przetniesz od tak. Mogę ci w tym pomóc, wybierzemy się nad wulkany, co ty na to? - spytała, falując przy tym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 15:18, 21 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Samiec
|
|
-Pujdę.Będę na ciebie czekał przy wulkanie utępienia.Dozobaczenia!
Odwrucił lekko głowę poszedł trochę dalej i biegiem tak szybkim jak wiatr udał sie do wulkanów.Miał nadzieje ,że uwolni się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kajdan dnia Pon 15:23, 21 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:47, 22 Maj 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Alfa wypuściła trochę niecierpliwie powietrze z nozdrzy, przyglądając się, jak Kajdan znika gdzieś w oddali. Po chwili i ona pomyślała, że nie powinna zostawiac tak uroczego samca z ciekawą biżuterią, więc po prostu kiwnęła łbem do Ety swego stada i cwałem ruszyła za nim, zostawiając po sobie tylko pewien rodzaj zapachu, który ciężko było zidentyfikowac. Niby słodki, niby kwaśny..
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:56, 23 Cze 2012
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Eh, czy to już nie można nie wchodzić przez miesiąc na forum z powodów technicznych i nie wyjść na idiotę nie odzywając się w rozmowie D: .
Gdy ujrzała Alfę pochyliła łeb mówiąc:
-привет- rzekła spokojnie i z szacunkiem, również w języku watahy Wschodu. Podniosła się powoli z ziemi, by jej pozycja nie wyglądała na głupią w obecności Alfy.
-Zwą mnie Rosalia, Alfo.- powiedziała spokojnie, lekko podnosząc kąciki ust. Już miała znów coś powiedzieć, jednak jakiś szmer przerwał jej układanie słów w umyśle. Jakiś czarny Basior wynurzył się z gęstwiny roślinności, również Wschodni. Kiedy powiedział o zdarzeniu na Łące Fiołków, słuchała spokojnie. Teraz takie sprawy jeszcze jej nie ruszają, nie poznała jeszcze swoich podopiecznych, jednak miała zamiar pójść w tamto miejsce. Jednak w milczeniu słuchała wypowiedzi Alfy. Już miała odpowiedzieć, kiedy ów nieznajomy zaczął się dusić. Wszystko co stało się potem było szybką wymianą zdań i opuszczeniem tego miejsca przez jej panią i basiora. Rose westchnęła cicho i postanowiła ruszyć swój zadek na tą Łąkę, jednak nie spodziewała sie już tam żadnej akcji.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 20:44, 23 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Ni z tąd, ni z owąd... Płeć: Samica
|
|
Z kolei na drugim krańcu łąki Czoti spokojnie poczyliła się nad kwiatami, wciągnęła powietrze i wzdychnęła:-Ach...te kwiaty.-położyła się.
Wypatrywala swojego najdroższego Zazadjiego. Cieszyła się słońcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:23, 24 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Samiec
|
|
Zazadji wkroczył lekkim krokiem...Rozglądał się po jakże pięknej łące.Nagle ujrzał ♥Czoti♥ w trawie.Skradł się i...Sus!Prosto na wilczycę!Roześmiał się...Pierwszy raz od bardzo długiego czasu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zazadji dnia Pią 10:24, 24 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:26, 24 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze strasznej krainy zwanej rzeczywistością. Płeć: Samiec
|
|
-Szybyciuu!
Bleach niczym Ninja wkroczył, a raczej przyturlał się na łąkę, osłaniając pysk długimi uszami. W łapach trzymał dwa patyki, niby katany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:13, 24 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Ni z tąd, ni z owąd... Płeć: Samica
|
|
-Zazadji! Tak dawno Cię nie widziałam!
Przytuliła się do swojego dawno nie widzianego ukochanego.
-Jak dobrze znów być przy tobie.Polizała Zazadjiego w ucho. Rozpierała ją radość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 10:05, 25 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze strasznej krainy zwanej rzeczywistością. Płeć: Samiec
|
|
Bleach położył się kwiatach, w których po chwili zaczął się również tarzać. Po chwili przestał, i obserwował motyla latającego przed jego nosem. Kłapnął zębami, a poczuwszy nieprzyjemny smak, kichnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|