Autor |
Wiadomość |
<
Łąki
~
Wysokie Trawy
|
|
Wysłany:
Czw 11:21, 05 Lip 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus podeszła do wilka, nie chcąc wcześniej przerywać sprzeczki. Usiadła obok niego.
-Tak Kiba. Bywają takie momenty, jak ten przed chwilą. Ale nie poddawaj się.
Chwilę potem wilczyca srogo dodała:
-Nie wolno się poddać, choćby nie wiem co się działo. A szczególnie ty nie powinieneś się poddawać. To żaden wstyd, czasem być słabszym. Bleach chciał ci pomóc. Ale zastąpię go ja. Wiem że się nie zgodzisz, ale w końcu mi się uda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:30, 05 Lip 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne ! Płeć: Samiec
|
|
~Kiba usiadł.-Dzięki za to wsparcie, masz racje, ale...-Biały wilk nie dokończył. Wiedział że wilczyca dobrze go zrozumie.-Chodźmy, nie mam zamiaru tutaj umrzeć, nigdy sam z siebie, już wole zginąć podczas walki za siostrę.-Wilk wstał po czym spróbował jeszcze raz iść na trzech łapach. Siła jaka mu pozostała w tej chwili była niewielka lecz nie miał zamiaru tracić czasu. Wiedział że poświęci w życiu wszystko i że umrzeć za watahę to jego przeznaczenie. Tylko pytanie gdzie szukać pomocy i w którą stronę iść. To nie miało sensu, ponieważ Kiba nie pamiętał nawet wyglądu swojej siostry. Ale teraz nic go nie powstrzyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:41, 05 Lip 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus szła koło wilka, by asekurować go w razie upadku. Udało jej się, i to bez większych trudności. Nigdy nie widziała Bleacha, ale czuła, jakby się znali od dawna... Cóż za dziwne uczucie....
-Brawo Kiba! Tak trzymaj! Dasz radę!-dopingowała go wilczyca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:49, 05 Lip 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne ! Płeć: Samiec
|
|
~Kiba czuł się pewnie. Nie zależało mu specjalnie na tym by wyleczyć łapę ale wiedział że ma zadanie do wykonania. Z całego serca pragnął znaleźć siostrę. Nie chciał myśleć o tym co się stanie jak tego nie zrobi.-Raju, daleko jeszcze ? -Biały wilk nie ma za grosz cierpliwości, szkoda bo przydało by to mu się i to bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:53, 05 Lip 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 16:57, 09 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne ! Płeć: Samiec
|
|
~Tuptając niczym mały królik biały, puszysty wilk przybył na łąkę. Był zmęczony marszem, lecz mimo to chciał by ktoś lub coś było stać by do niego zagadać. Kiba był jak to zazwyczaj smutny. Brakowało w nim chęci do życia, samotny i zabłąkany wilk który szuka przez lata czekającego na niego miejsca. Co mu się stało? Kto wbił mu nóż w plecy? Kto zranił jego duszę? Tego nie wie nikt, nawet on sam nie jest teraz w stanie odpowiedzieć. W jego oczach panoszyły się złe wspomnienia, ale dusza była czysta niczym łza. Kto dowie się więcej by modź mu coś powiedzieć? Jego samotne serce wypełniał w tedy mały i jasny płomyczek o imieniu Venus. Była ona jedyną nadzieją w jego sercu, lecz wilk nie jest w stanie wiedzieć czy ona też go kocha. Położył się więc na trawie. - Czy jestem sam? Czy ktoś mnie kocha? - W jego sercu mały płomyczek zaczął gasnąć. Serce biło mu coraz rzadziej i spokojniej. Co go powstrzyma przed śmiercią? I czy zdąży zanim jego serce umilknie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 19:26, 09 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Przesyconym goryczą krokiem, na łąkę wkroczyła Venus. Mimo złego nastroju, broda nadal była z lekka uniesiona, na znak dumy, jaką wilczyca odczuwała. Tak, sytuacja w poprzednim miejscu wytraciła ją z równowagi, ale przecież to tylko szczenięta, czyż nie? szczeniętami przejmować się nie musi, są w końcu głupiutkie jak banda kurczaków, a jednak coś ją wewnętrznie kuło.Poczuła się zniesmaczona myślą, ze przejmuje się takimi błahostkami... och jej, nawet zrobiła się arogancka, toż to niedopuszczalne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:33, 11 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne ! Płeć: Samiec
|
|
~Jak można dalej tak żyć? Szukać tego co nie osiągalne? Kiedy się poddać? Na te pytanie każdy chciał by umieć odpowiedzieć. Kiba wstał, po czym patrzał na łąki.- Gdzie kończy się ten świat? I czy jest za nim inne, lepsze życie?- Wilk nie zdawał sobie jeszcze sprawy że jego życie niebawem się zakończy. - Chciałbym się modź do kogoś otworzyć. Trochę to potrwa bo nie wiem czy pamiętam, jak to zrobić? - W głowie wilka były w tym momencie te najgorsze wspomnienia. Wilk upadł tu jego życie miało się zakończyć. Lecz dlaczego się nie kończy? Co młody wilk jeszcze przeoczył? Co jeszcze się tu wydarzy? Kiba nie miał siły żyć w jednym wielkim i niewiadomym świecie. Lecz co tak naprawdę nie pozwala mu umrzeć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 12:54, 13 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Weszłam na łąkę. A oto i pierwsze miejsce które zwiedzam! I nagle poczułam że nie jestem sama. Czułam zapach dwóch wilków, prawdopodobnie samca i samicy.
I wtedy właśnie natknęłam się na ową samicę. Miała czarną sierść i nie wyglądała na przyjaźnie nastawioną. Ale to mnie nie zniechęciło.
-Cześć. Jestem Secretive, a ty?-przywitałam się.
Wiedziałam, że wilczyca może wziąć za odrobinę...namolną, ale już taka byłam. Przyjacielska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 17:11, 13 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus słysząc głos, odwróciła się gwałtownie, szczerząc groźnie kły. Widząc wilczycę zaprzestała jednak takowego manewru obronnego, to chuchro nie było dla niej najmniejszym zagrożeniem. Miast odpowiedzieć na pytanie, fuknęła tylko i odwróciła łeb. Och tak, tak, zdecydowanie Venus ma ochotę rozmawiać z jakąś nieznajomą, najwidoczniej niedawno przybyłą. Bardziej obchodził ją biegun północny, niż rozmowa z.. tym kimś.
-Czego tu szukasz?-zapytała ostro.
(Nie zrozum mnie źle, Venus juz taka jest)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:52, 13 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
//Wiem, wiem. Ja się nie obrażam.
-Och...Tak sobie przyszłam...
Najwyraźniej wilczyca o czarnej sierści nie była do mnie zbyt miło nastawiona.
-To może ja już sobie pójdę...
I odwróciłam się. Ale nie jak szczeniak. Odwróciłam się z gracją, z uniesionym łbem i lekko zjeżoną sierścią.
Odeszłam w stronę lasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 9:57, 14 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus rzuciła drwiące spojrzenie w kierunku odchodzącej. Zachowuje się jak rozwydrzone dziecko, za łatwo się poddaje. Tak, teraz wilczyca może być już niemal pewna, ze czarna się z nią nie zaprzyjaźni-ceni sobie osobniki wytrwałe.
-do svidaniya!-rzuciła za odchodzącą postacią i pogrążyła się w myslach.
(Uch, to dobrze!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 10:15, 14 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Czułam, czułam...Że teraz jestem nikim...No tak, jestem Fi, ale jestem nikim dla czarnej wilczycy. Jestem powietrzem.
Zawróciłam i podeszłam do wilczycy ze zjeżoną sierścią i wyszczerzonymi kłami. To nie była obrona, a atak. Oczywiście nie miałam zamiaru jej atakować. To po prostu tak wyglądało. Ja chciałam tylko pokazać, że mimo tego, że dopiero niedawno wyszłam z wieku dojrzewającego, jestem silna.
Wiem jedno. Czarna na pewno się zdziwiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 12:28, 14 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus przelotnie spojrzała na przybyszkę. Ach tak? Chce walki, to ją dostanie! Skoro pcha się pod jej kły, to czemu by ich nie użyć... wilczyca nie zrozumiała przekazu przybyszki, dla niej walka to walka, nie ma czegoś takiego jak udawanie walki. Podniosła się z ziemi, i przyjęła pozycję bojową. Zjeżyła sierść na karku, a ogon uniosła do góry. Warknęła gardłowo, wbiła pazury w ziemię, i czekała na pierwszy ruch obcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 14:26, 14 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Zamurowało mnie na reakcję czarnej. Walka? Ale po co?
Najwyraźniej wilczyca źle mnie zrozumiała. Chciała walki. To był jej wybór. Warknęłam.
Zaczęłam krążyć w okół wilczycy. Trochę dziwnie to wyglądało... I nagle, gdzieś po pięciu minutach rzuciłam się na wilczycę i zatopiłam kły w jej grzbiecie.
Odskoczyłam do tyłu i wyszczerzyłam kły. Potem zaatakowałam jej przednią prawą łapę.
Znowu odskoczyłam. Warczałam. Pytanie: Czemu nie atakowałam tętnicy? Bo nie chciałam zabić/dusić czarnej. Chciałam tylko pokazać że nie jestem szczeniakiem. Że trzeba mnie szanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|