Zatoczka szczeniąt.

Szczeniak

Tu szczeniaki bawią się najlepiej! Zatoka jest podzielona na dwie części, za pomocą głazów. Z jednej strony woda jest płytka, tak że szczeniak może się w niej położyć bez zanurzania pyszczka, a druga z wodą głębszą, gdzie można popływać. W obu wpływają małe rybki, a piasku wystają gdzie nie gdzie kępy trawy plażowej. Jeśli ktoś ma chęć, może poszukać muszli i kamieni z dawnych czasów, gdzie odbiły się różne skorupiaki. Gdzieś wśród głazów, ukryte jest przejście do podwodnej jaskini, której grzbiet wystaje w głębszej części zatoczki. Można tam dojść jedynie szlakiem wodnym, a wewnątrz o dziwo jest sucho. Można tam znaleźć wspaniałe okazy muszli, kamieni,a czasem nawet złotą monetę! To miejsce nie jest jednak tylko dla szczeniąt, ponieważ dużo dorosłych wilków tu przychodzi by odpocząć, albo chociaż popilnować brzdąców na które mają widok z olbrzymiego głazu na wzgórzu piasku, skąd widać całą okolicę.

Szczeniak

Przybiegła tu Kajla.
-Pierwsza!
Była dumna z siebie.Schowała się za skałą.
-Teraz ja go przestrasze.
I czekała...Jednak nie robiła tego zeby się odegrac tylko dla zabawy.Miała nadzieje ,że ja zrozumie.

Szczeniak

Okami przybiegł na miejsce. Rozejrzał się za przyjaciółką.
-Kajla! Byłaś pierwsza... Ale następnym razem ci się nie uda!
Szczeniak czekał chwilę na odpowiedź która nie nadeszła. Nasłuchiwał, ale słyszał tylko szum wody.
-Kajla! Wyjdź już! Wiem że tu jesteś!
Okami znów rozejrzał się po okolicy, ale nikogo nie zobaczył. Po chwili zaiskrzył w nim pomysł. Podbiegł do kamienia cicho, na palcach, wdrapał się na niego, po czym wychylił zza jego czubka główkę, krzycząc na całe gardło:
-Boooooooo!

Szczeniak

Kajla wiedziała że Okami to zrobi.Wytarła pysk w piasku tak że wyglądała jak duch.Odwruciła się ,pokazała mleczaki i krzyknęła
-Łoooooooooooooooo...
Poczekała na reakcję ,żeby zaraz powiedziac:
-To ja nie bój sie.

Szczeniak

-Aaaaaa!
Okami padł jak długi na piach, ale po chwili zamiast strachu poczuł nieopanowaną potrzebę śmiechu. Zaczął tarzać się piasku, głośno się śmiejąc.

Szczeniak

-Ha Ha!
Kajla tak jak przyjaciel żuciła się na piasek i zaczeła się tarzac.
-Fajny jesteś!To gdzie te skarby?
Zapytała zniecierpliwiona.Biegała za ogonem czekając na odpowiedź

Szczeniak

-Trzeba poszukać przejścia pod kamieniami, bo tam jest jakaś jaskinia!
Odparł Okami ignorując pochwałę że jest "fajny". Chwycił w pysk muszlę, zrobił w niej dwie dziury, przewlókł przez nie trawę, i założył sobie na lewe oko.
-Arrr, ruszajmy w poszukiwanie skarbów!-krzyknął chwytając w łapkę patyk spełniający rolę miecza.

Szczeniak

Kajla także chciała byc piratem.Podbiegła do wody ,zerwała kłębek trawy wodnej i założyła ją na glowę trawa wyglądała jak chusta.Jeszcze podniosła drugi patyk i żekła:
-Chocmy mój druchu!szukajmy jaskini!
Zaczeła węszyc.

Szczeniak

Okami zachichotał. Oboje wyglądali bardzo zabawnie, ale Okami nie zwrócił an to uwagi gdyż przyłączył się do Kajli. Skarb-To jest coś!

Szczeniak

Nagle szczeniak zauważył szparę pomiędzy kamieniami.
-Tam cos jest!
Zawołała.Jej oczy błysneły.Nie czekajac na przyjaciela wskoczyła do dzióry.Zjechała przez tunel krzycząc:
-Aaaaaaaaaaaaaaaa!
Niestety spadając zgubiła miecz.Łza spadła z jej pyszczka.
Gdy padła na podłoże zawołała Okamiego:
Choc do mnie!
Jeszcze prubowala go sięgnąc ale był za daleko...

Szczeniak

Okami wytrzeszczył oczy. Ale trzeba było pomyśleć o drodze powrotnej! Wilczek puknął się w czoło, i krzyknął do Kajli:
-zaraz wracam, muszę znaleźć coś, dzięki czemu się potem wydostaniemy!
I pognał w podskokach.

Szczeniak

-Dobrze!Ale uwazaj!Jusz na poczadku jest slisko!Poślizgnęłam sie i dlatego wpadłam!
Kajla krzyczała ,ze swiadomoscią ,że Okami tego nie słyszy.

Szczeniak

Okami związał liany znalezione w lesie, i wrócił. Przywiązał sznur do kamienia, i zjechał w dół wpadając na Kajlę. Oddał jej miecz.
-Liany zwisają aż do tond, czyli wyjdziemy. A teraz choć!

Szczeniak

Ucieszona Kajla złapała miecz.Jednak się zasępiła.Gdy się ockneła pognała za Okamim

Szczeniak

Okami skakał po kamieniach. A było ich tam mnóstwo! I były też dziwne, kamienne sople: stalagmity, stalagnaty, i stalaktaty. Wilczek przyglądał się wszystkiemu zaciekawiony, i szukał czegoś przydatnego.