Forum www.jasper.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   
Zatoki
  ~   Zatoka srebrnych piasków
Venus
PostWysłany: Pon 11:52, 30 Lip 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


Wilczyca poczuła się nieco znużona. Kątem oka uchwyciła ważną osobistość stada-Betę. Schyliła łeb w geście szacunku, i usiadła nieopodal wilka. Wymachiwała długim, puszystym ogonem na wszystkie strony, zamiatając piasek. Co miała mówić? Brakło jej słów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Nie 19:35, 05 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


Ziewnęła. KIba długo nie udzielał jej odpowiedzi,przez co ogarnęło ją znużenie i senność. Dosiadła się bliżej, i uniosła lekko jego brodę do góry, po czym delikatnie przejechała po niej pazurem. Machnęła ogonem raz czy dwa, i wyszła.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Pią 15:50, 24 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba przyszedł tutaj prosto z groty. Nie było tutaj nikogo po za nim wszedł do wody. Po kilku minutach biały wilk wyszedł i obtaczał się w piasku od sona aż po sam ogon. Zamaskowany niczym snajper, położył się na ciepłym piasku i czekał. Dwa niewinne gryzonie przechodziły obok niego i...Chap ! Już było po nich ! - Cha. Dziś na obiad mam 2 gryzonie i to bez żadnego wysiłku ! To się nazywa sztuka. - Powiedział po czym nie ruszając się z miejsca zjadł jedno zwierze, a drugie zostawił na później. Na tak zwaną "czarną godzinę". Zasypał dowody i czaił się na kolejne zwierze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Pią 16:04, 24 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


A kolejnym zwierzem była Venus. Znalazła Kibę idąc po jego śladach, nie tyle co dla towarzystwa, co z powodu niezwykłego uroku tego miejsca. Wchodząc ruszała barkami, by jako tako je rozruszać, zaś następnie wygięła lekko plecy. Usiadła na piasku, nie zwracając specjalnej uwagi na białego wilka, i odganiała natrętne muchy, machając puszysta kitą. Westchnęła cicho, a robiła to dosyć często, widząc jak fale obmywają brzeg.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Pią 20:22, 24 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba kichnął głośno. Otrzepywał się właśnie z piasku. - Aj. No nie ! Teraz nawet przez tydzień nie doczyszczę tego futra ! - Wykrzyczał zdenerwowany. I chodź było lato wilk w ciąż miał grube, i puszyste białe futro. A każdy chyba się domyśli że czyszczenie takiego futra to prawdziwa tortura. Biały wilk zaczął się czyścić. - Oh, Jak by to teraz wyczyścić? - Kiba nie był z byt doświadczony wiec jeszcze nie wiedział że można się otrzepać i po sprawie. Próbował więc wiele innych metod jak na przykład ocieranie się o różne rzeczy. Bez skutku. Nadal był strasznie upaprany !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Pią 20:47, 24 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


-Wilku, nie dołuj mnie...-Venus wytarzała się w piasku, po czym otrzepała się, i po sprawie. Uniosła obie brwi.-Tak jest o wiele prościej.-Poziom intelektualny niektórych osób ja dołował, ale Kiba w końcu był w tych sprawach nieogarnięty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Pią 21:01, 24 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba patrzył tylko na Venus. Nie był ogarnięty w tych sprawach. A tego czego się nauczył, to tylko metodami prób i błędów. Nie raz prawie przypłacił życiem. Nigdy nie było dnia w którym ktoś pokazał mu jak co się robi. Wychował się przecież sam bez matki i ojca przy boku. Bez wsparcia i bez przyjaciół na których by się nie zawiódł. Sam, zawsze sam. - Jak ty to zrobiłaś? - Zapytał niepewnie, cicho i wahając się. Bał się że wilczyca go wyśmieje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Sob 10:11, 25 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


-Otrzepałam się, o tak.-Wilczyca gwałtownie strzepnęła z siebie resztki pisaku. Miał ochotę buchnąć śmiechem, Kiba zachowuje się jak dzieciak. Ale przecież ktoś w końcu musi nauczyć go żyć, nawet jak tkwi w parku już tyle czasu. A kto inny to zrobi, jak nie ona?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Sob 13:51, 25 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba próbował choć przez chwilę spróbować powtórzyć ruchy wilczycy. Nic z tego wilk stracił równowagę i upadł na piach. - Wiesz co? To może wejdę do wody. - Zaraz wskoczył robiąc przy tym duży plusk. Wyszedł ale teraz był cały mokry, a z jego grubego futra wylewały się wiadra wody.- No nie ! Tego nie przewidziałem. - Biały wilk zaczął gwałtownie skakać na boki wylewają przy tym kolejne strumienie. No i jestem czysty, tylko trochę mokry, ale czysty. - Jego skakanie na boki wyglądało co prawda zabawnie, ale poskutkowało. - A może popływamy? No bo skoro już mam sposób na pozbycie się wody z futra. A i tak jestem mokry...To wiesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Sob 17:20, 25 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


-Po prostu się otrzep. Jeśli tego nie potrafisz, to nie mam rady. -Venus otrzepała się jeszcze dwa razy, po czym wszedłszy do wody, i z niej wyszedłszy, powtórzyła czynność. Czarne futro stanęło na niej z lekka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Sob 22:39, 25 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba wszedł go wody "po kolana". Nie miał zamiaru się więcej moczyć.- O rany, ale tu jest nudno. - Powiedział po czym wyszedł na brzeg. Był taki znudzony życiem że aż nie miał siły. Specjalnie upadł na piasek. Unosząc kurz w powietrze. Brakło mu słów, nie chciał nikogo znać w tym momencie i chciał, by nigdy go tutaj nie było. Ale w końcu jest, a tego co się stało już nie zmieni nikt. Zaczął więc ponownie myśleć o przeszłości bawiąc się lekko piaskiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Nie 16:51, 26 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


-Być może.-odparła chłodno Venus, zlizując z przedniej łapy wodę-Acz mam ochotę na chwilę odpocząć od tych wszystkich przedziwnych spraw. -jej klatka piersiowa zmieniła znacznie swą pozycję, gdy wciągnęła do pyska powietrze, z lekka wydymając wargi. Świat to dziwne miejsce pełne równie dziwnych co ona stworzeń. Rozciągnęła się leniwie, i powolnym, typowym dla siebie krokiem, podeszła do wody, by zaspokoić pragnienie. Z ukojeniem poczęła chłeptać srebrzystą wodę. W taki upał chce się po prostu leżeć i nic nie robić. Ale wilk jest wilkiem, w końcu to istota żywa, i jeść musi. A ona w pysku już od dawna nic nie miała. Może nawinie się jakaś rybka? Szanse wątłe, acz warto spróbować. Wilczyca oblizała wargi i weszła głębiej, tak że woda sięgała jej do połowy ogona. -Żałosne, że musiałam się posunąć do tak drastycznych metod, jak łowienie ryb. Królik to jeszcze rozumiem, ale gdzieś się wszystko pochowało, to zostały tylko te wstrętne kocie przysmaki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Nie 19:30, 26 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba również wszedł do wody. Nie miał zamiaru zostawać sam na piasku. Wszedł więc dale dalej, dużo dalej od wilczycy i też zaczął łowić ryby.W jego wykonaniu było to zabawne. Zamiast poczekać na rybę, wilk biegał po całym brzegu wypłaszając ryby z ukrycia, a te wyskakiwały na piach, od razu wysuszając się na słońcu i podgrzewając się lekko. Po chwili zaciągnął ryby w jedno miejsce. - No to polowanie mam z głowy. No i jeszcze ciepłe ! - Wilk położył się na plaży. - Częstuj się ! - Powiedział do wilczycy i zabrał się najpierw za płotkę. A potem za nieco większą rybę zostawiając Venus "olbrzyma".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Venus
PostWysłany: Nie 20:23, 26 Sie 2012 
Delta Wschodu


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne.
Płeć: Samica


Wilczyca spojrzała na Kibę,-Nie, dziękuję, wolę sama złapać. Poza tym, nie lubię smażonych.-wilczyca zaczerpnęła powietrza, po czym włożyła łeb pod wodę, rozglądając się za rybami. Brodziła chwilę, po czym brała wdech, i znów to samo. Zajęło jej dobrą chwilę, nim znalazła rybę. W końcu po akcji białego wilka wszystkie pouciekały, albo się smażyły. Rzuciła się na nią, acz pod wodą szło jej to opornie, wiec niedoszła zdobycz dała dyla, a zrezygnowana Venus ociekająca wodą wyszła na brzeg. Otrzepała się, z czego większa część poleciała na Kibę, i zrezygnowana klapnęła na piasku.-Chyba jednak się skusze..-wzięła do pyska jedną z ryb, jednak przed jedzeniem zanurzyła ją w wodzie, by chociaż minimalnie pozbyć się wstrętnego odoru smażenia się jej na słońcu. Nieprzyjemnie jadło się zwierzę nadziane wszędzie ośćmi, w dodatku smakowało wstrętnie. Ryby nie służyły jej najlepiej, wolała króliki, sarny... ale nawet to paskudztwo na pusty żołądek smakowało lepiej. Najedzona wilczyca przysiadła przy Kibie, i oparła na nim łeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
PostWysłany: Nie 20:42, 26 Sie 2012 
Delta Północy


Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie ptaj...To już nie istotne !
Płeć: Samiec


~Kiba podniósł łeb. - Coś chyba nie smakowała Ci ta ryba co? Bo wiesz musisz mi powiedzieć co lubisz jeść. - Powiedział i uśmiechnął się do niej. - Bo widzisz, ja to tak...Ah, jakby ci tutaj powiedzieć. Bo mi to obojętne co jest do jedzenia. Byle by jeść i zaspokoić czymś głód. I napchać się puki jest czym. - Powiedział dając do zrozumienia wilczycy że nie ważne co ona je, bo i tak będzie jeść razem z nią. Ale to również dla tego że wilk nie jadał często i bogaciej jak powinien. Jadł tylko jak nadarzyła się okazja, lub jak było po drodze. Nie jadał czasem nawet i przez 2 tygodnie, dlatego teraz tak bardzo mu na tym nie zależy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 8 z 9
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Forum www.jasper.fora.pl Strona Główna  ~  
Zatoki

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach