Forum www.jasper.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<   
Karty Postaci
/ Wataha Południa / KP Zaakceptowane (WPo)   ~   KP Secretive
Secretive
PostWysłany: Śro 13:53, 08 Sie 2012 
Fi Południa


Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem.
Płeć: Samica


Imię: Secretive, w skrócie Sec.

Płeć: Samica.

Wiek: 2 lata.

Wygląd: Szara wilczyca z nieco jaśniejszym brzuchem i gardłem. Ma zielonkawo-czarne oczy i zniewalający uśmiech. Na łapach ma tak zwane ,,skarpety" koloru czarnego.Jest smukła ale i mocno zbudowana.Nie rozstaje się ze świecącym na zielono medalionem.

Charakter: Przyjacielska, miła. Potrafi rozśmieszyć prawie każdego. Czasami zachowuje się jak szczeniak. Ale jeżeli jest do kogoś wrogo nastawiona potrafi być agresywna, wredna. Jest odważna, lecz nie jest to oczywiście brawura, gdyż Secretive ma odrobinę rozsądku. Wie kiedy należy wziąć łapy za pas. Jak jej imię wskazuje, jest skryta. Nie wyjawia swoich tajemnic. Jest marzycielką, najczęściej można spotkać ją rozmawiającą samą z sobą. Oczywiście nie oznacza to że Sec jest chora umysłowo. Nic z tych rzeczy. Może jest trochę dziwna...Ale tylko dziwna. Któż na tym świecie nie jest chociaż odrobinę dziwny?

Ranga forumowa: Brak.

Ranga profesji: Poproszę Fi!

Ranga zwykła: Dorosły, dopiero co wkroczyła w ten nowy świat...

Pochodzenie: Ona sama powiedziała by ,,gdzieś za Jasper". Bardzo często zmieniała miejsce zamieszkania. Ale jeżeli podać miejsce urodzenia, to Tionto National Forest, koło Phoenix w Arizonie w Stanach Zjednoczonych.

Historia:Świat kręci się wokoło mocnych, i słabych. Pytanie brzmi - kto przeżyje?

Secretive poczuła światło słońca na swoich zamkniętych powiekach. Zignorowała to. Była zajęta słuchaniem rozmowy swoich rodziców:

-Musimy ruszać.

-Ale ona nie przejdzie takiej drogi, Shadow. Jest za słaba.

-Żeby drzewo zdrowo rosło, trzeba obcinać niezdrowe konary.

-Ale ona jest zdrowa, tyl...

Przerwał jej krzyk brata Secretive :

-Tato! Idą dwunogi!

-Idziemy.-zadecydował ojciec i odciągnął matkę od Secretive.

Odeszli. Uważali że jest za słaba. Najsłabsza z miotu. Już ona im pokarze najsłabszą z miotu!

I nagle usłyszała szelest opadłych liści. Próbowała się podnieść i uciec, ale nie mogła. Rodzice opowiadali jej straszne rzeczy o dwunogach: Że nas jedzą, torturują... I nagle poczuła uścisk jego dłoni na karku. Uniósł ją i rzekł:

-Spodoba się mojej córce. Akurat na pieska salonowego.-i włożył ją do jakiegoś pudła.

Ponieważ nie rozumiała ludzkiej mowy wzięła jego słowa za jakąś groźbę. Próbowała warknąć. Człowiek się uśmiechnął...

Półtorej roku później...

Leżała na poduszce. Dzisiaj miała poznać kolejną panią. Ostatnia postanowiła oddać ją swojej młodszej kuzynce. Podobno ma dwa lata, a Sec ma jej strzec w nocy przed lisami i kojotami. Wilczyca była ciekawa po co, skoro żadne zwierze nie dostanie się do domu zamkniętego na cztery spusty. Ale matka dwuletniej dziewczynki była odrobinę przewrażliwiona.
Usłyszała otwieranie drzwi. Do pomieszczenia weszła kobieta z dzieckiem na rękach. Sec podeszła je (dziecko) obwąchać. Po chwili wróciła na swoje miejsce...

Nocą...

-Wreszcie.-wyszeptała.

Była głodna i zdesperowana. Z tego całego wariactwa związanego przybyciem do domu kuzynki poprzedniej pani wilczycy, zapomniano ją nakarmić. A ona nie była do tego przyzwyczajona. Nie wiedziała co robi. Po prostu podeszła do wózka - i czarna dziura w pamięci. Odzyskała ją dopiero następnego dnia rano. Kiedy próbowano zastrzelić Sec. Jej ,,rodzina" próbowała ją zabić! Tego już za wiele! Rzuciła się na ich syna i rozerwała mu ramię ostrymi kłami. Później zwiała. Kula trafiła ją w łapę. Wtedy nauczyła się lekarskiego fachu. Niestety, nie miała dachu nad głową, a nie umiała polować. Ale Sec umie uczyć się na swoich błędach - tak jak sama nauczyła się jak być medykiem, tak sama nauczyła się polować. Co do historii - mimo tego że była już prawie dorosła, bała się. Że ktoś ją zabije. Postanowiła wędrować po różnych krainach w poszukiwaniu szczęścia. Tak minęły jej trzy miesiące, teraz była dorosła. Instynkt mówił jej że musi dotrzeć do miejsca zwanego Jasper. Posłuchała instynktu - teraz jest tutaj...

Przyjaciele: Brak.

Wrogowie: Brak.

Potomstwo: Brak.

Partner: Brak.

Ekwipunek: Medalion który świeci na zielono.

Pupil: Dajmon o imieniu Rahul. Najbardziej lubi być szopem o mani sprzątania.

Ilość kości: 50 początkowych + 5 zarobionych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Secretive dnia Pią 18:48, 24 Sie 2012, w całości zmieniany 12 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luna
PostWysłany: Czw 16:48, 09 Sie 2012 
Alfa Południa, Epsilon, Admin


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica


Postaraj się poprawić nieco historię bo jest pogmatwana. I rozwiń wygląd oraz charakter.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Secretive
PostWysłany: Czw 19:59, 09 Sie 2012 
Fi Południa


Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem.
Płeć: Samica


Poprawiłam charakter i wygląd, zmieniłam historię. Dziękuję za przypomnienie. Jak coś piszę, to wiem co chcę ,,nabazgrać", a i tak wychodzi coś innego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luna
PostWysłany: Nie 22:20, 12 Sie 2012 
Alfa Południa, Epsilon, Admin


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica


Niech Ci będzie. Akcept.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum www.jasper.fora.pl Strona Główna  ~  
Karty Postaci
/ Wataha Południa / KP Zaakceptowane (WPo)

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach